Dieses Gesetz lautet wie folgt:
Verfügt das Grundstück nicht über einen ausreichenden Zugang zu einer öffentlichen Straße oder zu zum Grundstück gehörenden Wirtschaftsgebäuden, kann der Eigentümer verlangen, dass die Eigentümer benachbarter Grundstücke gegen Entgelt die erforderliche Straßenerleichterung (Notwendigkeitsstraße) errichten.
Das bedeutet, dass jemand ein Grundstück kauft oder besitzt, zu dem es keinen Zugang gibt. Mit diesem Wissen baut er darauf ein Haus. Anstatt unter den Folgen seines Handelns zu leiden, verlangt er von seinem Nachbarn, dass er einen Teil seines Grundstücks (einen 5 m breiten Streifen) effektiv loswird. Und das Gesetz steht auf der Seite einer solchen Person.
Warum sieht dieses Gesetz so aus, als hätte jemand beschlossen, Grundstücke von geringem Wert (ohne Zugang) zu kaufen, eine Regelung einzuführen, die den Zugang zu Nachbargrundstücken erzwingt, und dadurch den Wert seiner Grundstücke um ein Vielfaches zu steigern?
Ich würde es verstehen, wenn diese Bestimmung verlangen würde, dass die Person, die beantragt, dem Geschädigten den gleichen Bereich seines Grundstücks zur Nutzung zu überlassen hat. Und nicht nur eine einmalige Gebühr, die vermutlich nur den Wertverlust des Grundstücks abdeckt.
Ich verstehe, dass die einzige Möglichkeit, dies zu verhindern, darin besteht, Ihr Grundstück so zu bebauen, dass kein Platz für eine Straße ist.
Edit: Ich habe mich für das Thema interessiert, nachdem ich mit interessierten Leuten gesprochen und es gelesen habe https://www.sluzebnosc.info/dojazd-do-posesji-przez-dzialke-sasiada-a-sluzebnosc-drogi-koniecznej-material-871.html. Es stellt sich heraus, dass die Antwort des Anwalts wahrscheinlich falsch war.
Prawo o drodze koniecznej, czyli czy ja czegoś nie rozumiem?
byu/69WaysToFuck inPolska
Von 69WaysToFuck
2 Comments
> Z tą wiedzą buduje na niej dom.
Musi mieć pozwolenie na budowę którego nie dostanie jeżeli sprawa drogi nie jest uregulowana.
Nie wiem dokładnie jak to wygląda w przypadku terenów objętych planami zagospodarowania ale wiem z doświadczenia że warunków zabudowy na działkę nie można dostać jeżeli nie jest zapewniony dojazd.
Droga konieczna jest raczej ustalana dla starych budynków które były budowane w czasach kiedy się nikt nie przejmował takimi szczegółami jak dojazd. Dzieje się to sądownie jak się sąsiedzi nie mogło dogadać. Zazwyczaj wygląda to tak że droga zawsze była tylko nigdy jej nikt w akcie notarialnym nie zapisał. Pojawia się nowy właściciel i sprawdza granice swojej działki i jest zgrzyt że mu jeżdżą. Wtedy się pojawia sprawa sądowa i roszczenia o drogę konieczną.
Ale te przykłady to z wyobraźni czy znasz kogoś kto tak zrobił?