„Ich habe meine Tochter dem Fenster des Lebens in Danzig geschenkt.“ Schockierende Worte einer Mutter

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/trojmiasto/to-ja-oddalam-coreczke-do-okna-zycia-w-gdansku-wstrzasajace-slowa-matki/z83hzgs

Von Gamebyter

4 Comments

  1. W rodzinie nie była prowadzona procedura “Niebieskiej karty”, nie było też zawiadomienia w sprawie przemocy. Mężczyzna zgłosił się do komisariatu VIII następnego dnia, po tym, jak dziewczynkę pozostawiono w oknie życia. Zabezpieczony akt urodzenia dziecka oraz resztę materiałów policjanci przesłali do sądu rodzinnego

  2. Okna Życia to są znaki ciemnogrodu. W normalnych krajach kobieta ma wybór, czy chce mieć ciążę, czy nie, nawet jeśli zdarzy się wypadek, i nie musi przekazywać swoich dzieci w bezprawny sposób do okna na jakieś sekty, które słyną z pedofilii. Do tego pomoc kobieta może znaleźć nawet, jak coś źle pójdzie, jak w tym przypadku.

  3. Lightharibo on

    Ciekawe są te procedury z oknem życia, bo mowa jest, że ojciec chce ponownie NABYĆ prawa do dziecka, pomimo, że sam się ich nie zrzekał. Rozumiem, z czego to wynika i że taki jest cel okna-życia, że brak formalności i lepiej tam, niż do beczki albo jeziora, ale z drugiej strony ktokolwiek, babcia, opiekunka-wariatka mogą niemowlaka włożyć do okna i jak rozumiem rodzice z automatu tracą prawa?

  4. Ojciec dziecka twierdzi, że matka jest narkomanką, ona, że on jest przemocowcem. Oboje chcą dziecko z powrotem. Przed oddaniem dziecka trzeba ustalić, które z nich jest normalne. Chyba, że żadno…

Leave A Reply