5 Comments

    1. może Rosja, może nie…

      ale wiecie co jest najsmutniejsze? że nawet jeśli tym razem to Ruscy to jak o nas świadczy że nam nawet nie musieli robić katastrofy lotniczej że osiągnąć taki efekt – tylko poczekali aż politycy zdecydują że teorie spiskowe o Smoleńsku służą im bardziej niż przyznanie że mieli burdel w lotnictwie…

    2. Ok_Consideration2340 on

      No jasne teraz to wszystko jest prowakacją Rosji. Teraz śmiało można minusować i nazywać mnie ruskim trolem.

    3. BroadCartographer on

      Kwestia jest taka że jak na razie nagrania nie wskazują na Rosję ( a przynajmniej nie przez wybuchowe paczki) +, na r/aviation są nagrania z różnych kamer i wygląda to bardziej na błąd pilota. Załoga nie zgłaszała żadnej awarii, ani pożaru i utrzymywali kontakt to końca. Stabilnie schodzili w dół i dopiero w ostatnim momencie gdy się zorientowali że są zbyt nisko zaczęli podrywać dziub.

      Trzeba poczekać i zobaczyć co wyjdzie ze śledztwa

    4. Nie ma co od razu skakać do takich wniosków. Na tym etapie nie da się wykluczyć tej możliwości, ale jest wiele innych bardziej prawdopodobnych wyjaśnień – proponuję zerknąć na dyskusję na r/aviation gdzie piloci regularnie latający do Wilna wspominają o wadliwych antenach ILS zainstalowanych na tym lotnisku, mechanicy SWIFT o dramatycznie złych praktykach serwisowych firmy, a pracownicy DHL o regularnym przepracowywaniu pilotów. Rosyjska bomba jest możliwością, w końcu próbowali już tego niedawno – ale zaczekajmy chociaż na wstępny raport.

    5. Diligent-Property491 on

      To był tzw. ,,kontrolowany lot ku ziemi”

      Maszyna utrzymywała pełną sterowność aż do momentu uderzenia w ziemię.

      Jakakolwiek bombę można więc wykluczyć.

      Kontrolowany lot ku ziemi mogą spowodować albo awaria awioniki, albo błąd (ew. celowy sabotaż) pilota.

    Leave A Reply