Zwiększenie podatku od mieszkań nie wpłynie pozytywnie na ceny najmu. Zacząłbym od naprawy prawa by zwykli ludzie nie bali się wynajmować swoich mieszkań. Obecnie możesz trafić na kogoś kto zablokuje ci mieszkanie na kilkanaście miesięcy i oczywiście nie dostaniesz za to zwrotu. Jak ma istnieć tani najem skoro prawo wygląda w ten sposób.
SafeBarnacle1455 on
Czasem chce się napisać, że kiedyś nie było 500+, 800+ i nikt nie zdech.
Wonderful_Book6535 on
Przypomniało mi się
“Mnie też nikt nic nie dał za darmo. Wszystko musiałem sam odziedziczyć.”
Podatek katastralny od 3 mieszkania to jest minimum. Optymalna sytuacja to zakaz posiadania większej ilości niż się potrzebuje. Zakaz pasożytowania i życia z rentierstwa. Precz z tym warcholskim, feudalnym bydłem.
ServiceFeisty6881 on
ach ta mentalność kraba
NeVeSpl on
Podatek katastralny to kiepski pomysł bo on zależy od w miarę realnej wyceny nieruchomości. Znacznie lepszym pomysłem byłoby zmodyfikowanie obowiązującego podatku od nieruchmości, który obecnie wynosi **1,15 zł za 1m2**, a mógłby być progresywny i rosnąć z liczbą posiadanych mieszkań (2zł za 2 mieszkania, 3 zł za trzy, itd…). Znacznie łatwiej byłoby stworzyć rejestr z własnoscią mieszkań, niż dodatkowo z ich wyceną.
SedesBakelitowy on
Bądźmy szczerzy – ciężko się dziwić ludziom którzy sami przecierpieli więc teraz nie chcą, żeby ktoś miał w tej samej sytuacji łatwo i przyjemnie.
Fajnie rozkminiać jak zwiększać dostęp do mieszkań i które zmiany najlepiej wpłyną na rynek i dobrostan w kraju, ale wydaje mi się że finansowanie badań nad tym, jak przemawiać ludziom do rozumu to temat wart podjęcia na równoległym torze. Ja nie mam pomysłów, nigdy mi się nie udało kogoś takiego przegadać.
Grewest on
Opór jest zrozumiały
1. Jeśli kupiłeś swoją nieruchomość za pieniądze z twojej wcześniej opodatkowanej pensji, to trafiasz na podwójne opodatkowanie. Musi być okres przejściowy. Wraz z zmniejszeniem opodatkowania pensji.
2. Jeśli wyremontowałeś sobie mieszkanie to zapłacisz wyższy podatek. //nie dotyczy podatku od wartości gruntów
Ill_Carob3394 on
Ale rozumiesz, że wspieranie jakiejś wybranej grupy obywateli kosztem innych jest nieuczciwe?
Ill_Carob3394 on
Dziwi mnie, że są zwolennicy takiego podatku – on funkcjonuje w wielu innych krajach, np. w Irlandii – ceny mieszkań spadły?
trzepet on
Jak ja z żoną i trójką dziecia mam mieszkanie to mam ⅕ udziału?
Po 3 na każdego?
A jak mam byłą żonę i kochankę i zapewniam lokum?
Brutunius on
Czy się da, oczywiście że się da, może przeżyć kilka lat wyrzeczeń aby wziąć ten kredyt na 30 lat.
Jednakże nikomu tego nie życzę.
RASOAD on
XDDDDDD
Shynezyn_szyn on
Typowe myślenie Polaczka xD szkoda mi takich ludzi
_AscendedLemon_ on
Kocham słowo “nygus”, zawsze bawi
Najpierw narracja “walczymy i zaciskamy pasa by kolejne pokolenia miały lepiej”, a potem “gówniarze wszystko majom za darmo kwiii”
15 Comments
Zwiększenie podatku od mieszkań nie wpłynie pozytywnie na ceny najmu. Zacząłbym od naprawy prawa by zwykli ludzie nie bali się wynajmować swoich mieszkań. Obecnie możesz trafić na kogoś kto zablokuje ci mieszkanie na kilkanaście miesięcy i oczywiście nie dostaniesz za to zwrotu. Jak ma istnieć tani najem skoro prawo wygląda w ten sposób.
Czasem chce się napisać, że kiedyś nie było 500+, 800+ i nikt nie zdech.
Przypomniało mi się
“Mnie też nikt nic nie dał za darmo. Wszystko musiałem sam odziedziczyć.”
https://preview.redd.it/5yistluoz4vd1.jpeg?width=1179&format=pjpg&auto=webp&s=e8308dc8bef6161f83c0a00db8cdf182ce5cf6a0
Podatek katastralny od 3 mieszkania to jest minimum. Optymalna sytuacja to zakaz posiadania większej ilości niż się potrzebuje. Zakaz pasożytowania i życia z rentierstwa. Precz z tym warcholskim, feudalnym bydłem.
ach ta mentalność kraba
Podatek katastralny to kiepski pomysł bo on zależy od w miarę realnej wyceny nieruchomości. Znacznie lepszym pomysłem byłoby zmodyfikowanie obowiązującego podatku od nieruchmości, który obecnie wynosi **1,15 zł za 1m2**, a mógłby być progresywny i rosnąć z liczbą posiadanych mieszkań (2zł za 2 mieszkania, 3 zł za trzy, itd…). Znacznie łatwiej byłoby stworzyć rejestr z własnoscią mieszkań, niż dodatkowo z ich wyceną.
Bądźmy szczerzy – ciężko się dziwić ludziom którzy sami przecierpieli więc teraz nie chcą, żeby ktoś miał w tej samej sytuacji łatwo i przyjemnie.
Fajnie rozkminiać jak zwiększać dostęp do mieszkań i które zmiany najlepiej wpłyną na rynek i dobrostan w kraju, ale wydaje mi się że finansowanie badań nad tym, jak przemawiać ludziom do rozumu to temat wart podjęcia na równoległym torze. Ja nie mam pomysłów, nigdy mi się nie udało kogoś takiego przegadać.
Opór jest zrozumiały
1. Jeśli kupiłeś swoją nieruchomość za pieniądze z twojej wcześniej opodatkowanej pensji, to trafiasz na podwójne opodatkowanie. Musi być okres przejściowy. Wraz z zmniejszeniem opodatkowania pensji.
2. Jeśli wyremontowałeś sobie mieszkanie to zapłacisz wyższy podatek. //nie dotyczy podatku od wartości gruntów
Ale rozumiesz, że wspieranie jakiejś wybranej grupy obywateli kosztem innych jest nieuczciwe?
Dziwi mnie, że są zwolennicy takiego podatku – on funkcjonuje w wielu innych krajach, np. w Irlandii – ceny mieszkań spadły?
Jak ja z żoną i trójką dziecia mam mieszkanie to mam ⅕ udziału?
Po 3 na każdego?
A jak mam byłą żonę i kochankę i zapewniam lokum?
Czy się da, oczywiście że się da, może przeżyć kilka lat wyrzeczeń aby wziąć ten kredyt na 30 lat.
Jednakże nikomu tego nie życzę.
XDDDDDD
Typowe myślenie Polaczka xD szkoda mi takich ludzi
Kocham słowo “nygus”, zawsze bawi
Najpierw narracja “walczymy i zaciskamy pasa by kolejne pokolenia miały lepiej”, a potem “gówniarze wszystko majom za darmo kwiii”