13 Comments

  1. No bez jaj… rak mózgu… wspaniałe, że biznes widzi w Polsce samych alkocholokow. Co następne? Tampony alkoholowe? Kuzwa…

  2. lordbaysel on

    Drink w formie loda ma chyba być ciekawy i smaczny, więc nie wiem o co się przyczepiać, natomiast alkotubka (choć osobiście z nią problemu nie mam) celowała raczej w wygodę i estetykę, a nie walory smakowe. Także tu robienie afery jest totalnie absurdalne. Jeszcze chwila a dziennikarze odkryją wedlowskiej baryłki i C2H5OH w kefirze….

  3. Sam Premier przerwie cokolwiek teraz robi żeby tylko jak najszybciej je zdelegalizować bo jeszcze.. jak to było ahh ‘biedna babcinka kupi wnuczkom :(((((((((

  4. Ludzie się zesrali jak to nienawidzą tego kraju, a sama lody alkoholowe kupowałam w danii kilka lat temu już xD 

    Jedyne co bym zmieniła (czyli tak jak to było w danii) to danie tych lodów do samodzielnego zmrozenia i do sekcji alkoholi, a nie że leżą obok lodów zwykłych 

  5. Z jednej strony rozumiem bo alkoholizm to serio problem ale mam wrażenie że to już teraz trochę bullshit talk. Jakby naprawdę nie było dużo gorszych rzeczy w tym kraju z dykty utwardzanej wodą po ogórkach ważniejszych tematów niż lody czy tubki z alkoholem.

  6. Worried_Study_7370 on

    To co, lecimy po bombonierki, wiśnie w rumie itp? Imo durne nagonki, a problem pozostaje – wystawka alkoholi i wyr. tytoniowych przy kasie / w drodze do kasy. Strefa alkoholowa powinna być ustawowo odizolowana tak, żeby nie dało się w niej znaleźć przypadkiem. Wykluczyłoby to całkowicie przypadkowy zakup alkoholu w formie innej niż 0.7 czystej

  7. Cieszę się że rząd rozwiązuje problemy które rzeczywiście dotyczą naszych dzieci, a nie takie pierdoły jak kosmiczne ceny mieszkań, legalizowanie związków homoseksualnych/aborcji czy poprawianie dostępu do żłobków/przedszkoli/edukacji

  8. Komu to przeszkadza? Chyba alkoholikom co nie potrafią sie powstrzymać.

Leave A Reply